15 najgorszych logotypów firm, czyli jak Cię widzą tak Cię piszą
W dzisiejszych czasach bardziej niż kiedykolwiek liczy się wizerunek firmy. W dobie globalnej wioski, w ciągu zaledwie godzin informacja o nas może obiec cały świat. Na pierwszy rzut oka to wspaniała sprawa, ale jak zwykle w takich sytuacjach bywa, jest to miecz obosieczny. Przekonali się o tym właściciele firm i instytucji, którzy nie zadbali o swoje logotypy. Miało być profesjonalnie, miało być może zabawnie, a wyszło jak zawsze. Śmiesznie. Tyle, że to niekoniecznie właściciele, których logotyp znalazł się na poniższej liście, śmiali się do rozpuku.
Logotyp to dziś bardzo ważna sprawa, pozwala na szybką identyfikację marki, może nieść też ze sobą ładunek emocjonalny. Dlatego jeśli nie mamy wiedzy na temat ich tworzenia, najlepiej jest się zwrócić do profesjonalistów. Co jednak jeśli odda się proces tworzenia logotypu w ręce totalnych amatorów?
SunRise Sushi
Komentarz w tym przypadku jest chyba zupełnie zbędny? W Internecie krążą dwie historie na temat tego „słońca wschodzącego za herbaciarnią”. Jedna mówi, że jest to logo restauracji sushi, druga natomiast nakierowuje na brazylijski instytut orientalistyki. Sami zdecydujcie.
Katolicka, archidiecezjalna komisja do spraw młodych
Logotyp tejże komisji pochodzi z roku 1973. Biorąc pod uwagę jednak ostatnie lata, ktoś słusznie zauważył, że logotyp był proroczy. ;)
A-Style
Włoska drużyna rajdowa ma na pierwszy rzut oka całkiem zwyczajne logo. Wystarczy jednak drugi rzut oka i widzimy… Cóż, „miłość” i samochody, czyż nie z tym właśnie kojarzą nam się Włochy?
Locum
Czy patrząc na ten logotyp, powiedzielibyście że należy do agencji nieruchomości? My też nie, ale dokładnie tak własnie jest. Pytanie tylko czy słowo agencja w tej firmie nie jest w tym przypadku wieloznaczne. ;)
Computer Doctors
Komputerowi doktorzy to na pewno przydatna usługa, kiedy na przykład padnie nam twardy dysk. Zwłaszcza, że ci wyglądają na złote rączki.
Vermont Maple Syrup
Jedliście kiedyś tradycyjne naleśniki z syropem klonowym? Bardzo smaczna, szybka i pożywna potrawa. Jednak połączenie zarysu stanu Vermont z wiadrem i dziwnym… kranikiem sprawia, że od razu odchodzi wszelka ochota na złote naleśniki.
Mama’s baking
Nie ma jak u mamy! Niestety ten logotyp w jakiś dziwny sposób sprawia, że niekoniecznie chciałoby się próbować wypieków tej piekarni.
Kids exchange
Ten logotyp pokazuje jak ważna jest interpunkcja. Jeśli jeszcze raz ktoś nazwie Cię gramatycznym nazistą i stwierdzi, że przecinki i spacje nie są ważne, pokaż mu ten wpis ;)
Islamic Understanding Institute
Ciężko nam będzie zrozumieć Islam, jeśli nawet instytut zrozumienia nie do końca rozumie co jest nie tak z ich logo. A może to celowe, oddolne działanie zakonspirowanego ruchu na rzecz wyzwolenia biustów bliskiego wschodu?
Arlington Pediatric Center
Biorąc pod uwagę logo, jest to instytut pediatryczny, do którego na pewno nie zaprowadziłbym swojego dziecka.
Loelia Massage Studio
Szukasz niezapomnianych wrażeń? Masażu jaki przebije wszystko czego do tej pory doświadczyłeś? W takim razie w te pędy do Studia Loelia w Houston. Co prawda nie byliśmy, ale logotyp mówi sam za siebie.
Sport Beans
Nie wiem czym są sportowe fasolki, ale logotyp sprawia, że jeszcze bardziej nie chcę się dowiedzieć.
Billy Boy Energy Drinks
Nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że to nie było zrobione z zamysłem. Nie wierzę, że Billy Boy tylko przez przypadek przypomina to co przypomina.
Golden Stream
Logotyp jak logotyp, ale nazwanie swoich produktów żywnościowych „Złoty Strumień” jest wyjątkowo ryzykowne.
Centrum rozmnażania szympansów
Nie to, żeby łatwo było wymyślić jakieś sensowne logo dla takiej placówki, ale… to? W jaki sposób dorosły szympans dający klapsa w tyłek młodemu ma się z tym kojarzyć? Nie jestem ekspertem od szympansów, ale wygląda to dosyć niesmacznie. Z resztą miny szympansów wskazują na to, że i one nie są do końca zadowolone z tego co właśnie miało miejsce.
Powyższe przykłady chyba jednoznacznie pokazują, że proces tworzenia logotypu najlepiej jest oddać w ręce fachowców ;)